Zakwas buraczany

na 2 stycznia 2016 Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (4 głosów, średnia: 4,50 z 5)
Loading...

Chciałbym dziś podzielić się z Wami przepisem na zakwas buraczany. Do czego nam taki zakwas? A chociażby do przygotowania pysznego barszczu czerwonego, który smakiem kładzie na łopatki jakikolwiek barszcz z torebki czy kartonika, jakie możemy kupić w sklepach.Ostatecznie można użyć zakwasu sklepowego, niektóre z nich mają naprawdę niezły skład, ale zastanówcie się sami – jeśli jedyne co musicie zrobić to w zasadzie tylko obrać i pokroić buraki, dodać czosnek i zalać wodą, to czy warto? Nikt przecież nie wybierze takich ładnych buraków jak Wy sami, a co więcej możecie dowolnie dopasować smak zakwasu dodając różne przyprawy.

Oprócz barszczu, zakwas to także po prostu napój, który warto popijać codziennie, ponieważ wzmacnia i oczyszcza organizm. Działa zbawiennie na nasz układ krwionośny, pokarmowy i odpornościowy. Zawiera mnóstwo witamin i wartości odżywczych. Jedna szklanka dziennie podobno czyni cuda, a już na pewno nie zaszkodzi.

Możnaby tak go zachwalać i zachwalać, ale lepiej po prostu go sobie przygotować, co nie jest wcale skomplikowane. Właściwie to musimy tylko obrać warzywa i zalać je wodą, a resztę zrobią już za nas dobroczynne bakterie.
O tym jak przygotować barszcz napiszę za kilka dni.

zakwas buraczany

przepis na zakwas buraczany

składniki:

  • 1 kg buraków
  • 5 ząbków czosnku
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • kilka liści laurowych
  • 2 litry przegotowanej wody
  • 1 łyżki soli (1 łyżka na litr wody)

przygotowanie:

  1. Buraki obieramy i kroimy w kawałki (plastry, ćwiartki, kostkę – jak kto lubi, ale chyba najlepiej w plastry).
    Wkładamy je do szklanego lub kamionkowego naczynia.
  2. Dodajemy obrane ząbki czosnku oraz przyprawy.
  3. Zalewamy osoloną wodą, tak aby warzywa były całkowicie przykryte.
  4. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 5 dni w spokojne miejsce o temperaturze pokojowej.
  5. Codziennie zdejmujemy powstającą pianę i białe plamki (nie należy się tym przejmować).
  6. Gdy zakwas będzie już wyraźnie pachniał „kwaśno”, odcedzamy i przelewamy go do słoików czy butelek i wstawiamy do lodówki.
  7. Nie mam pojęcia ile może stać w lodówce – ja konsumuję go w ciągu kilku dni.

Smacznego!

Tagi: , ,

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top