Miałem zamiar upiec jakieś ciasto, zajrzałem więc na Druszlak w poszukiwaniu inspiracji. Tam zobaczyłem, że trwa akcja kulinarna „Szwajcarskie inspiracje”, w ramach której można zdobyć komplet noży kuchennych firmy Victorinox. Zwykle nie biorę udziału w tego typu konkurach, ale przypomniał mi się wówczas przepis na tradycyjną szarlotkę szwajcarską, który jakiś czas temu wpadł mi w oko. Tak więc postanowiłem stanąć do konkurencji- dlatego też na fotografiach możecie podziwiać mój scyzoryk Victorinox, który mam niemal zawsze przy sobie – nigdy nie wiadomo, kiedy przydadzą się nożyczki, kombinerki czy inne zawarte w nim narzędzia :-)
przepis na szarlotkę szwajcarską
składniki:
- 5 dużych jabłek
- sok z 1/2 cytryny
- 100 ml calvadosu
- 200 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 125 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 3 jajka
- 3 łyżki śmietany kremówki
- 1/2 szklanki orzechów laskowych
- 1 łyżka cukru
- masło do posmarowania formy
- bułka tarta
przygotowanie:
- Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne, a następnie kroimy je w plasterki. Przekładamy je do naczynia, zalewamy i dokładnie obtaczamy w calvadosie i soku z cytryny.
- Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia.
- Masło ucieramy z cukrem, dodając stopniowo po jednym jajku.
- Gdy masa będzie gładka dodajemy powoli mąkę i śmietanę.
- Formę do pieczenia smarujemy masłem i obsypujemy bułką tartą. Wykładamy na nią ciasto.
- Na cieście układamy jabłka.
- Pieczemy ok. 45 minut w temp. 175 st. C.
- Orzechy mielimy w mikserze z cukrem. Posypujemy nimi ciasto wyjęte z piekarnika.
Smacznego!
Smakowicie wygląda ta szarlotka :)
Powodzenia w konkursie :)