Smaki dzieciństwa – audycja radiowa

na 30 sierpnia 2011 9 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
Loading...

Witajcie,
dziś nie będzie przepisu, zapraszam Was jednak do wysłuchania krótkiej audycji radiowej, której gościem, w ubiegłym tygodniu, miałem okazję być. Tematem przewodnim rozmowy były smaki dzieciństwa, nasze wspomnienia i pierwsze doświadczenia kulinarne, oraz wpływ jaki wywarły one na nasze dalsze losy. Ja, jak możecie przekonać się wysłuchując audycji, najsilniej kojarzę smak placka ze śliwkami oraz gołąbków przygotowywanych przez moją mamę. Oczywiście, gdy chwilę dłużej się nad tym zastanowić przychodzi mi do głowy jeszcze cała długa lista smaków, które zapadły mi w pamięć, ale te dwa pojawiają się zawsze w pierwszej kolejności. A smaku „kupne” to wspomniana guma do żucia, lody w nieistniejącej dziś lodziarni pana Fisiaka oraz smażony dorsz we Władysławowie.
A jakie Wy macie wspomnienia? Jakie są Wasze smaki dzieciństwa?

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

9 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. zbyszek londyn pisze:

    Smakow z dziecinstwa mam wiele, byc moze za sprawa babci, ktora byla kucharka. Najbardziej jednak utrwalil mi sie w pamieci smak wiejskiego chleba z maslem. Bylem jak dziecko na wsi, nawet nie wiem gdzie i gospodyni dala mi takiego wielkiego kromala (skorka to poezja) posmarowanego grubo swiezym,wiejskim maslem … mniaaaaaaam :)

    pozdrawiam

    • Kuba pisze:

      Dzięki za odwiedziny i dzielenie się wspomnieniami. Ja również sporo miłych wspomnień łączę z chlebem właśnie – kromka świeżego pieczywa w sobotni poranek, gdy mama wracała z zakupów – bezcenne! Pozdrawiam!

  2. Kuchareczka pisze:

    Moje smaki z dzieciństwa to świeże, soczyste jabłka zrywane prosto z drzewa :)

    • Kuba pisze:

      Właśnie mi przypomniałaś wypady po jabłka i gruszki. I mirabelki, których nie jadłem od …… od czasów dzieciństwa właśnie! :-)

  3. Moje to drozdżówki Babci, guma Donald i Turbo:)

  4. Majana pisze:

    Kuba, fajnie się Ciebie słucha :) .
    Gratuluję wywiadu!
    Moje smaki dzieciństwa to z kupnych: guma do żucia Donald, długaśne zapiekanki z pieczarkami, jagodzianki :). Napoje w foliowych woreczkach o tak! ;-) Drożdżówki ze szkolnego sklepiku ;)

    A z domowych słodkości: ptysie z kremem budyniowym, zebra, babka na oleju, szarlotka. Oczywiście świątecznie to sernik i makowiec, albo seromakowiec, piernik.
    Poza tym co jeszcze? : sałatka jarzynowa, zupa wiśniowa, pomidorówka… oj dużo tego ;-))

    Pozdrowienia serdeczne!:)

  5. Maggie pisze:

    Moje smaki dziecinstwa? Babka cytrynowa i kruchy placek ze sliwkami. I jeszcze krem „z wiewiorka”, ktory bil na glowe dzisiejsza Nutelle. I jajecznica Taty w sobotni poranek. I frytki, takie domowe, jeszcze gorace, jedzone podczas ogladania pucharu swiata w skokach narciarskich…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top