Dziś pragnę podzielić się z Wami przepisem na pyszny piernik, który przysłała mi Blue Megi z bloga Rogalik. Przepis ten dał jej zwycięstwo w organizowanym niedawno przeze mnie mikołajkowym konkursie, a dziś, zgodnie z obietnicą zabrałem się za jego przygotowanie.
Ciasto robi się bardzo prosto i dość szybko jak na piernik. Nie trzeba czekać kilku tygodni, jak w przypadku klasycznego przepisu, co jest wielkim atutem.
Bezpośrednio po upieczeniu jest dość twarde, ale zgodne z tym, co pisze Megi, musi nieco odpocząć, by nabrać odpowiedniej formy.
Ale to nic, bo zaręczam, że pachnie wspaniale!
Zapraszam do zapoznania się z innymi świątecznymi przepisami, które znajdziecie TUTAJ.
Piernik miodowy
Składniki:
– 50 dag mąki
– 25 dag miodu naturalnego
– 10 dag cukru
– 1 jajko
– 0,5 szklanki mleka
– 1 łyżka kakao
– 1 opakowanie (8g) cukru waniliowego
– 1 łyżeczka przypraw do piernika
– 2 łyżeczki proszku do pieczenia
– bakalie (orzechy, rodzynki, figi)
– tłuszcz do wysmarowania formy
Przygotowanie:
Mleko lekko podgrzać z miodem, dodać cukier, cukier waniliowy i roztrzepane jajko. Wymieszać, ostudzić.
Mąkę wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia. Dodać przyprawy, wlać przestudzone mleko z miodem, dokładnie wymieszać. Dodać drobno pokrojone i oprószone mąką bakalie.
Ciasto przełożyć do formy wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia. Piec około 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po upieczeniu pozostawić piernik jeszcze na 10 minut w piecyku.
Można posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.
Ciasto można upiec nawet tydzień przed świętami.
Smacznego!
Majano, proszę bardzo! :-)
Jolu, no to pięknie musi pachnieć Twój dom – uwielbiam korzenne aromaty…
Moniko, dzięki!
Robiłam coś takiego rok temu! Jak dla mnie mistrzostwo świata :)
Pyszny piernik:)…aż mi tutaj pachnie:) i nie kłamie, bo od dwóch dni w domu piernikami pachnie:) pozdrawiam ciepło
Pycha piernik:)) Częstuję sie kawałeczkiem przed świetami:)
Milego dnia:)