Chrupiący wieniec

na 16 listopada 2010 10 komentarzy
1 gwiazdka2 gwiazdki3 gwiazdki4 gwiazdki5 gwiazdek (Brak ocen)
Loading...

W ten weekend przyłączyłem się do wspólnego pieczenia zorganizowanego przez Ewelinę z Lubię to gotowanie w ramach Weekendowej Piekarni #93, której Gospodyni zaproponowała przygotowanie dwóch wypieków – Chleba Polskiego wg. Tatter i Chrupiącego wieńca wg. przepisu Birgitty Rasmusson. W sobotni wieczór postanowiłem zakasać rękawy i przygotować ciasto na wspomniany wieniec. W trakcie pojawił się problem braku mąki graham – zupełnie zapomniałem, że się kończy w związku z czym zmuszony byłem zastąpić ją mąką orkiszową razową.

Wyrobione ciasto włożyłem do misy i wstawiłem przykryte folią do lodówki na noc. Następnego dnia rano… kompletnie o nim zapomniałem, a że nie zaglądałem przez cały dzień do chłodziarki, przypomniałem sobie dopiero około 20. Lekko je wyrobiłem, rozwałkowałem i zgodnie z przepisem zwinąłem w roladę. Jako, że kompletnie już odszedłem od przepisu postanowiłem konsekwentnie iść tą drogą i zamiast wieńca uformowałem ślimaka, który pięknie wyrósł w ciągu dwóch godzin, a następnie wylądował w piekarniku.

W poniedziałkowy poranek, miałem przyjemność zjeść kromkę tego naprawdę smacznego chleba. Po raz kolejny potwierdziło się, że ciasto drożdżowe najlepsze jest, gdy pozwolimy mu spokojnie dojrzewać w niskiej temperaturze.

przepis na Chrupiący wieniec

Przepis cytuję za Gospodynią, jak to wyglądało u mnie, można przeczytać we wstępie.

Składniki na dwa bochenki:

  • 25 g świeżych drożdży
  • 600 ml wody
  • 2 łyżeczki soli
  • 125 g mąki grahama (typ 1850)
  • 860 g mąki pszennej (typ 550)
  • woda do posmarowania

Przygotowanie:

  1. Drożdże pokruszyć do miski. Wodę podgrzać do temperatury 37 stopni. Drożdże rozpuścić w małej ilości wody. Dodać resztę wody i sól.
  2. Stopniowo dodawać mąkę grahama i mąkę pszenną, wyrabiać ciasto aż stanie się gładkie i elastyczne. Powinno być dość zwarte. Szczelnie zakryć miskę i odstawić ciasto do wyrośnięcia na 4 godziny w ciepłe miejsce (lub na noc do lodówki).
  3. Podzielić ciasto na 2 równe części. Na posypanej mąką stolnicy rozwałkować każdą z nich na prostokąt 25cm x 50cm. Zwinąć każdy prostokąt jak roladę. Połączyć końce tak, aby postał wieniec. Ułożyć wieńce na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Zostawić bez przykrycia w chłodnym miejscu na 2 godziny do wyrośnięcia. Ponacinać nożem równomiernie w 8 miejscach.
  4. Rozgrzać piekarnik do 275 stopni. Piec chleby w dolnej części przez 10 minut, potem posmarować je wodą. Wyłączyć piekarnik i zostawić w nim wieńce na około 30 minut, aby skórka stała się twarda i chrupiąca. Można też w połowie pieczenia odwrócić bochenki do góry nogami, aby nabrały brązowego koloru z obu stron.
  5. Po wyciągnięciu z piekarnika zostawić do ostygnięcia, bez przykrycia na kratce do pieczenia.

Smacznego!

Subskrybuj

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, zapisz się by otrzymwać więcej podobnych.

Subskrybuj przez kanał RSS Obserwuj mnie na Instagramie Dołącz do fanów na Pinterest Dołącz do fanów na YouTube

10 komentarzy

Trackback URL Komentarze w kanale RSS

  1. atina pisze:

    Wyglada pysznie:) Widać,ze Twoje miany wyszły mu na dobre :)

  2. myniolinka pisze:

    ja już straciłam nadzieję że nadrobię wszystko w WC… ale chociaż sobie u innych popatrzę :)

  3. Gosia pisze:

    mmmm,apetycznie bardzo ten slimaczek wyglada :) :) mniaaaaam:)

    Pozdrawiam :)

  4. aga pisze:

    wyglada super, chetnie bym skubnela kawalek:)

  5. majka pisze:

    Swietny ten slimaczek :) Ja jakos ostatnio za WP nie nadazam wiec nawet nie wiedzialam, ze takie pysznosci sa do upieczenia :)

  6. Paula pisze:

    miałabym ochotę zamoczyć jego kawałek w kremowej zupie..

  7. anytsujx pisze:

    Wygląda pysznie i tak ładnie zawinięty … podoba mi się :)

  8. asieja pisze:

    zapomniany wieniec.. :-) ładny.

  9. EVE pisze:

    Kuba, piękny ten Twój ślimak :D
    Tobie wyszedł nawet bez dosypywania mąki, ale to przez schłodzenie ciasta :)

    Dziękuję za wspólne pieczenie!
    pozdrawiam serdecznie!

  10. majana pisze:

    Wygląda cudnie i tak tez musi smakować. Jestem tego pewna:)
    Pozdrowienia:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Top