Sezon na truskawki już właściwie za nami, chociaż będąc kilka dni temu w warzywniaku widziałem, że jeszcze niedobitki pozostały. W tym roku nie byliśmy zbytnio rozpieszczani – truskawek było niezbyt dużo, a co za tym szło, były one dość drogie. Poza tym nie zachwycały smakiem. Ale co z tego! Truskawki to i tak jedne z moich ulubionych owoców i będę za nimi bardzo tęsknić. Na pożegnanie przygotowałem smakowite naleśniki, które doskonale nadają się nie tylko na obiad, ale i na deser.
przepis na Naleśniki z twarożkiem i truskawkami
Składniki:
- szklanka mąki
- 3/4 szklanki mleka
- 3/4 szklanki wody gazowanej
- 1 jajko
- szczypta soli
- 250 g twarogu
- 250 g truskawek
- 4 łyżki cukru (najlepiej brązowego)
Przygotowanie:
- Składniki na ciasto mieszamy energicznie ze sobą, do całkowitego połączenia. Warto je teraz zostawić na kilkanaście minut, a nawet pół godziny – stają się wówczas delikatniejsze.
- Umyte truskawki kroimy w połówki, a większe w ćwiartki. Zasypujemy dwoma łyżkami cukru i odstawiamy na jakiś czas, aby puściły sok. Gdy to nastąpi przekładamy je na sitko.
- Czas na smażenie naleśników. Ja od jakiegoś czasu używam patelni specjalnie stworzonej do tego celu – ma ona odpowiednią wielkość i niskie brzegi – naleśniki nie tylko nie przywierają, ale bardzo łatwo się je przewraca. Polecam jej kupno, bo to naprawdę wygodne rozwiązanie.
- Na gotowe naleśniki nakładamy twarożek oraz truskawki i je zawijamy (lub składamy – jak kto lubi).
- Po przełożeniu na talerz polewamy sokiem, który odcedziliśmy.
Smacznego!
Aga, ciesze się :-)
Paula, ja też – to jeden ze smaków dzieciństwa ;-)
Wiosenka, a jak! Raz w tygodniu naleśniki muszą być!
Majana, nie dziwię sie – mnie też, kiedy wspominam ich smak :-))))
Dorota, naprawde? Jesteś pierwszą osobą, którą znam, która nie lubi naleśników. Ja wręcz uwielbiam pod każdą postacią – słodkie, ostre, zapiekane – pochłaniam bez opamiętania :-)
za nalesnikami nie przepadam, ale mąż byłby w 7 niebie.
Pyszne naleśniki! Szkda,że ja dziś nie robiłam naleśników na obiad. Ślinka mi cieknie.
Widzę, że dzisiaj dzień naleśnika:)
Apetycznie:)
z twarożkiem lubię i to bardzo :)
Naleśniki były super:-)