Już po raz drugi mam przyjemność być gospodarzem Weekendowej Piekarni. Poprzednio zaproponowałem wspólne pieczenie słodkiego chleba z daktylami, orzechami włoskimi i siemieniem lnianym. Dziś, niemal równy rok od tamtego czasu, pragnę zaproponować tradycyjny chleb irlandzki, gdzie zamiast drożdży używa się sody. Jego irlandzka nazwa brzmi arán sóide, a znakiem charakterystycznym jest krzyż wycinany na wierzchu bochenka. Według legendy to w celu odstraszenia złych mocy, choć realiści wolą mówić, że takie nacięcie po prostu umożliwia prawidłową cyrkulację powietrza wewnątrz bochenka, co pozytywnie wpływa proces pieczenia.
Na Zielonej Wyspie chleb ten jest niezwykle popularny i przygotowuje się go na wiele sposobów. Ja chciałbym zaproponować Wam dwa do wyboru – wersję klasyczną i słodką. Szukałem optymalnego przepisu i wydaje mi się, że znalazłem takowy na niezrównanym blogu Dorotus – Moje Wypieki.
Klasyczny sodowy chleb irlandzki
Przepis pochodzi z bloga Moje Wypieki: http://mojewypieki.blox.pl/2008/04/Irish-soda-bread.html
Składniki na 1 duży bochenek:– 250 g mąki pszennej (plain white flour)
– 250 g mąki pszennej razowej (plain wholemeal flour) – można po prostu dać 500 g zwykłej mąki pszennej
– 100 g płatków owsianych
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 1 łyżeczka soli
– 25 g miękkiego masła
– 500 ml maślanki lub kefiru
Przygotowanie:Suche składniki wymieszać w dużym naczyniu, dodać posiekane masło, wlać maślankę, wszystko szybko wymieszać. Nie wyrabiać długo, tylko do połączenia się składników. Uformować na blaszce w bochenek o średnicy około 20 cm. Na wierzchu zrobić mocne nacięcia na kształt krzyża.
Piec w temperaturze 190ºC przez 30 – 35 minut, aż bochenek uderzony od spodu wyda głuchy dźwięk. Jeśli jeszcze nie jest gotowy, można odwrócić do góry dnem i piec dodatkowe kilka minut. Studzić na kratce. Trzymać przykryty ręczniczkiem kuchennym. Podawać dzieląc na ćwiartki, a każdą ćwiartkę na pół, lub po prostu w kromkach.
Nieco modyfikując powyższy przepis otrzymamy chlebek słodki. Wystarczy zrezygnować z płatków owsianych, a dodać do suchych składników:
– 2 łyżki cukru
– szklankę rodzynek
Życzę miłego pieczenia!
Kuba , dziękuję za odpowiedz
Upiekę z chlebową
Margot, jestem, że przekonany, że odejście od oryginalnego przepisu i jego lekka modyfikacja przyniesie jak najbardziej pozytywne i ciekawe efekty. Sodowy chleb irlandzki jest jednym z przepisów, który ma tyle wersji ilu piekarzy go przygotowuje. Tak więc spokojnie możesz użyć samej mąki chlebowej – ciekaw jestem Twojej recenzji.
Pozdrawiam!
Kuba, ja wiem ,że można ,ale jestem ciekawa czy chleb dużo straci ,jeśli się użyje maki pszennej samej chlebowej ?
Ja mieszkam w małej miejscowości i chwile potrwa nim mi przyślą kurierem z internetowego sklepu ,a w moich delikatesach wymiotło razowa mąkę ,a tu potrwa dłużnej nim sprowadzą
Kabamaiga, Twój chlebek wyszedł pięnie! Ja się dopiero jutro zabiorę za niego.
Atina, dzięki. Mam jednak nadzieję, że dasz radę do nas dołączyć.
Kass, :-)
A.Grey, i co? Możemy liczyć na Twój udział? Pozdrawiam!
Ciekawa propozycja. Często ten chleb spotykam w sklepie, i w przepisach ale jakoś nie miałam okazji spróbować. Może się zdecyduję z Wami upiec :) Pozdrawiam!
http://stokolorowkuchni.blox.pl/2010/09/Klasyczny-sodowy-chleb-irlandzki-WP-85.html Gotowe :)
Ja już piekłam ten chlebek i wiem , że jest pyszny :) Było to dawno temu, ale niestety teraz nie znajdę czasu by sie przyłączyć do Twojego wydania:) Musze jednak powiedzieć, ze wybrałeś bardzo fajna propozycję:)
Nie piekłam jeszcze chleba na sodzie…więc!
Kuba upieczone, a jakże.
Milk, cieszę się :-)
Tilianara, fajnie w takim razie, że możesz go wypróbować wspólnie z resztą Piekarek i Piekarzy.
Amber, no to doskonała propozycja dla ciebie – taka szybka, że choć trochę nadgonisz WP :-)
Majka, też słyszałem, że niektórym aromat sody przeszkadza – mam nadzieję, że uda się go jakoś zatuszować…
Dorotus, cała przyjem nieść po mojej stronie :-)
Kuchareczka, to fajnie, że weźmiesz udział – ciekaw jestem opinii kogoś, kto jadł oryginalny chlebek…
Kabamaiga, i co? Upiekłaś już? Też chciałem się zabrać już dziś, ale nie dałem rady…
Majana, no co Ty!? Zobacz jak szybko się go przygotowuje – to tylko kilka chwil – musisz się przyłączyć do gospodarzonej przeze mnie piekarni! :-)
No ciekawa propozycja :))
Nie wiem czy się dołączę, to zależy od czasu.
Pozdrowienia:)
Kuba tak zupełnie bez wyrastania? No to ja się zaraz zabieram.
o! ja ten przepis sobie odkladam, bo odkad wrocilam z irlandii, to chce go zrobic!! :)
Dziękuję za wykorzystanie przepisu z mojego blogu, bardzo mi miło, że będę częścią weekendowej piekarni!
pozdrawiam :)
Pieklam kiedys taki chleb i…niestety to nie dla mnie. Chleb bylo zbyt mocno czuc soda (le to chyba kwestia przepisu). Moze sie jednak skusze na te slodka wersje? :)
Ależ pędzicie z tymi edycjami WP.Absolutnie nie nadążam…
A chleb ciekawy.
To będzie ekspresowe wydanie, ale i ciekawe bo jeszcze nigdy chleba na sodzie nie piekłam, a zbierałam się do tego już od dawna :)
Świetna propozycja, taka.. szybka ;) Tego wydania na bank nie sobie nie odpuszcze :)