Wiosna już na kalendarzu, ale na świeże warzywa wprost z ogródka przyjdzie nam jeszcze chwilkę poczekać. Warto więc wykorzystać zimowe zapasy ogórków kiszonych – wszak zaraz przygotujemy nowe :-)
Przepis na zupę ogórkową
Składniki:
- 1 kg skrzydełek kurczaka
- 1 pęczek włoszczyzny
- cebula
- 1 szklanka ryżu
- 8 ogórków kiszonych
- 300 ml śmietany 18%
- liść laurowy
- sok z cytryny
Przygotowanie:
Zaczynamy od przygotowania bulionu. Przepis na smaczny bulion drobiowy znajdziecie TUTAJ, a wołowego szukajcie TU. Ja preferuję jednak drobiowy i taki właśnie wykorzystałem przy gotowaniu tej zupy.
Warzywa obieramy i myjemy. Obsmażamy je krótko na odrobinie oliwy w garnku, w którym będziemy gotować.
Dokładamy kurczaka i zalewamy 1,5 l wody.
Ustawiamy na maksymalnym ogniu i doprowadzamy do wrzenia, a gdy osiągniemy temperaturę zmniejszamy grzanie do minimum po gotujemy jeszcze 20 minut.
Najsmaczniejszy bulion uzyskamy gotując wywar na wolnym ogniu przez godzinę, jednak taki półgodzinny doskonale nadaje się na bazę zupową.
W trakcie gotowania pojawią się tzw. szumowiny. To ścięte białko z mięsa, które należy wyjąć łyżką cedzakową.
Przecedzamy bulion przez gęste sito i dodajemy starte ogórki, startą marchewkę z włoszczyzny i ryż.
Gotujemy na wolnym ogniu około 15 minut.
Zabielamy zahartowaną śmietaną i doprawiamy do smaku. Można lekko zakwasić sokiem z cytryny.
Przed nałożeniem, obieramy kurczaka z kości i chrząstek i mięso układamy na dnie talerzy. Zalewamy zupą.
Smacznego!
Kolejny przepis za mną :p Żona mnie wreszcie z domu wyrzuci za robienie ciągle samych zup :P hehe trzeba się wziąć za coś treściwego :) na tapetę wchodzą przepisy wielkanocne z powodu zbliżających się świat :D
A jeśli chodzi o sam przepis to naprawdę polecam :) dobra poczciwa ogórkowa :) ale bez „twojego” bulionu by nie było to samo :) zawsze pchałem do każdej zupy vegetę i kostki rosołowe … aż się wstyd przyznać hehe :) a przepis na bulion jest naprawdę dobry , w smaku przypomina ten z kostki , ale nie ma chemii :D
Noi znów odszedłem od tematu ogórkowej :P hehe Ja troszkę zmodyfikowałem twój przepis , przed dodaniem startych ogórków do zupy , najpierw je podusiłem 10 minut na masełku , dzięki temu zrobiły się mięciutkie i dodały „oczek” do zupy :D noi następnym razem wsypuje pół szklanki ryżu :P bo wyszła trochę za gęsta ;D hehe no nic :D dzięki Kuba za przepis , biorę się za grzebanie w dziale świątecznym :D do usłyszenia. Pozdrawiam
Dzięki Łukasz za kolejne miłe słowa. Daj znać co tam znów dobrego przygotowałeś żonie :-)
Kurcze ja narobiłam tyle ogórków kiszonych w zeszłym roku, że chyba w studni do przyszłego roku powiszą:) …a w tym roku moze z 2-3 butle zrobię:) …a ogórkową mam nawet dziś w lodówce, zaraz będę odgrzewać dla Męża:) uwielbiam tę zupę:)
Ale zbieg okoliczności :-) Pozdrawiam!
UWIELBIAM OGÓRKOWĄ! sama robiłam identyczną tydzień temu. Do takiej zupy dodaję także kilka pokrojonych w kostkę ziemniaków.
Dobry pomysł z tymi ziemniakami – też czasem dodaję. Pozdrawiam!
Uwielbiam tę zupę ! Wprawdzie nie tak jak pomidorową, ale także mniam:)
Miłego dnia :)
Pewnie, że pomidorowa rządzi, ale ogórkowej daję drugą pozycję :-)