Za oknem śnieg i zawierucha, a nasz organizm domaga się rozgrzania. Doskonałym sposobem ku temu będzie bardzo smaczna zupa na bazie kiszonej kapusty i bulionu z żeberek. To doskonała propozycja na czas, kiedy tak łatwo ulegamy przeziębieniom – kapusta zawiera dużo witamin, szczególnie bogata jest w kwas askorbinowy, czyli witaminę C, która podnosi naszą odporność i zwalcza infekcje.
Kapuśniak z kiszonej kapusty
Składniki:
– 500 g kiszonej kapusty
– 200 g wędzonego boczku
– kilka ziemniaków
– cebula
– 1 l bulionu (najlepiej ugotowanego na żeberkach)
Składniki:
– 500 g kiszonej kapusty
– 200 g wędzonego boczku
– kilka ziemniaków
– cebula
– 1 l bulionu (najlepiej ugotowanego na żeberkach)
– garść posiekanej natki pietruszki
Przygotowanie:
Boczek i cebulę kroimy w kostkę i przesmażamy na oliwie.
Dodajemy pokrojoną i lekko odciśniętą kapustę kiszoną. Smażymy razem kilka minut, a następnie zalewamy bulionem i dodajemy kilka ziaren pieprzu, ziela angielskiego i dwa listki laurowe. Gotujemy 30 minut.
W tym samym czasie obieramy i kroimy w kostkę ziemniaki. Gotujemy i dodajemy do zupy.
Przed podaniem posypujemy pietruszką.
Smacznego!
Smacznego!
Ze względu na przedłużającą zimę w wiośnie , postanowiłem trochę podreperować organizm witaminą C i dlatego też wziąłem się za ten przepis :D
i zgodnie z zaleceniem zrobiłem bulionik na wywarze z żeberek :D Zupka super :D tylko nie wiem czemu mój kolor był dużo bladszy hmmm…. zrobiłem wszystko zgodnie z „instrukcją” , w każdym razie podreperowałem go pół łyżki papryki słodkiej :D dodało trochę fajnego smaku i kolorku , ze względu ze lubię tez marcheweczke , to wykorzystałem tą z bulionu i pokroiłem w drobniuteńką kosteczkę :D :) Dobry przepis , kolejny do ulubionych :) w weekend robie ogórkową :p mam zamiar wszystkie zupy przetestować z twojego bloga :)
Pozdrawiam Kuba
No i jak tam zupa ogókowa? Moja żona jest również wielką amatorką moich zup, swego czasu przygotowała nawet mini książkę z moimi przepisami na nie. Pozdrawiam!
Takie proste, a pyszne! Jeszcze nie robiłąm kapuśniaku, ale mam wielką ochotę, zwłąszcza jak widzę ten talerz z zupką!
przepysznie wygląda. na zimę taka zupka jest rewelacyjna.
lubię niezmiernie! najbardziej z kiszonej :)
kapuśniak lubię, ale chyba bardziej taki pół na pół z kapusty białej i kiszonej (no i oczywiście dla mnie bezmięsny).
a powiem Ci że zjadłabym takiego rozgrzewacza zupkowego
Kapusniaczek, mniam mniam :) Ja kiedys za kapusniakiem nie przepadalam ale cale szczescie, ze smak sie z czasem zmienia :) Teraz chetnie zjadlabym talerz kapusniaku :)
i ja bardzo lubie taki kapusniak z kiszonej kapusty :)pycha :)
Pozdrawiam :)
Uwielbiam kapuśniak i mam na niego ochotę :))