Brak słońca i nadmiar wody wpływa nie tylko na nas ale też na truskawki. Jest ich mało, a te które można kupić są nie tylko drogie ale też mało smaczne. Brakuje im tej słodkiej nuty, która sprawia, że to właśnie one są jednymi z moich ulubionych owoców. Niemniej jednak nawet tegoroczne świetnie się nadają do wykonania poniższego ciasta z truskawkami pod pierzynką. Polecam!
PS. Mam mały komunikat – w związku z małą awarią, Blogger skasował wszystkie Wasze dotychczasowe komentarze. Wybaczcie, że na nie nie odpiszę. Cytując Vonneguta można rzec jedynie: „zdarza się i tak…”.
przepis na ciasto z truskawkami pod pierzynką
składniki:
- 600 g truskawek
- 4 łyżki brązowego cukru
- łyżka cynamonu
- 125 g masła
- 2 szklanki mąki (użyłem zwykłej tortowej i pełnoziarnistej w proporcjach 1:1)
- szklanka drobnego cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- szczypta soli
przygotowanie:
- Masło szatkujemy nożem z mąką, a gdy się utworzą drobne grudki dodajemy pół szklanki cukru i proszek do pieczenia. Szatkujemy dalej i wbijamy trzy żółtka. Wyrabiamy szybko na gładko, zawijamy z folię spożywczą i wkładamy do lodówki na co najmniej 30 minut.
- Truskawki po umyciu pozbawiamy szypułek i kroimy w połówki. Zasypujemy brązowym cukrem i odstawiamy.
- Schłodzonym ciastem wykładamy formę do pieczenia, dno obciążamy grochem lub fasolą i wstawiamy na ok. 10-15 min. do piekarnika nagrzanego do 175 st.C.
- Białka z dodatkiem szczypty soli ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z pozostałą połową szklanki cukru.
- Po upieczeniu nieco studzimy i wykładamy na ciasto odsączone truskawki. Całość przykrywamy pianką i pieczemy około 10-15 min. w temperaturze 175 st.C.
Smacznego!
Marcin, i bardzo dobrze – ktoś to musi wszystko zjeść, bo Ci co gotują sami nie dadzą rady :-))
Paula, to prawda! Pycha!
pod taką chmurką ciacho na pewno jest pyszne :)
Ja z gotowaniem nie mam wiele wspólnego, natomiast sprawdzam się jako degustator :-D
Majana, dzięki! Tobie również życzę miłego, późno się już zrobiło, wieczoru!
Alivea, ze śliwkami jeszcze nie próbowałem. Z chęcią wypróbuję. Czy pozostałe składniki ciasta i pianki są mniej więcej takie same jak u mnie?
Asieja, no niestety pogoda płata nam figle. Oby już się rozpogodziło na dobre, żeby inne owoce obficie zagościły na straganach.
Dragonfly, dzięki!
Kabamaiga, ja w tym roku jadłem dosłownie raz truskawki, które smakowały jak powinny. Niestety więcej nie udało się ich upolować :-(
Gosia, dzięki! Też robisz z truskawkami?
Pysznie wyglada, robie bardzo podobne:)
Kubo a wiesz, że wczoraj dostałam takie prawdziwe truskawki? To pierwsze i chyba jedyne w tym roku słodkie i czerwone.
A ciasto wspaniałe.
Świetne ciasto! :-) Chmurka zwłaszcza mi się podoba bardzo!
fajna ta chmurka :-)
a co do truskawek to mam takie same spostrzeżenia.
Często robię takie ciasto, ale jak jest sezon na śliwki :D Twoje pięknie się prezentuje :)
Ładne to ciasteczko pod chmurką:)
Miłego dnia!